poniedziałek, 27 czerwca 2011

masa wątpliwości, fal i burz, które trudne ostatnio fotografować...

piątek, 24 czerwca 2011

czwartek, 23 czerwca 2011

urodziny i lato dobrze mieć


Ostatnie zdjęcie - Weronikowe.

piątek, 17 czerwca 2011

kompozycja klamrowa, czyli pięć lat minęło


Jakoś mnie to wzrusza i trochę nie dociera do głowy. I to nie mógł być przypadek, że przygrywał ten sam Pan, co na naszych pierwszych studenckich zarwanych nocach.
Bardzo miły wieczór, po prostu.

środa, 15 czerwca 2011

raz,dwa


Raz pomyślałam, że nie chcę wstawać.
Raz pomyślałam, że chcę by pierdolnęło mnie pierwsze lepsze auto.
Dwa razy przeczytałam, że ktoś mnie kocha.


Ps. Paula trzeba się po prostu znów upić, jak wtedy.

poniedziałek, 13 czerwca 2011


Jak długo się dorasta i czy kiedyś to się kończy?

niedziela, 12 czerwca 2011

here is me fighting for survival
here is my planing on revival but
what if something's wrong with the clock
what if something's on behind my back
how would i know this how would i know

sedativa - roots driver

środa, 8 czerwca 2011

monitoring


Nadal nie mogę się nadziwić nad fenomenem koegzystencji dobrych i złych momentów w jednym prostym życiu. Dochodzę do wniosku, że może ktoś jednak nade mną czuwa. Chyba, że to mój własny monitoring, a ja sama czasem mam głowę i serce w odpowiednich miejscach.

niedziela, 5 czerwca 2011

biegi



Intensywność przeżyć w ostatnich dniach każe mi szukać ukojenia. Sprawdza się to, co powiedziała pewna ważna osoba, że "te najbliższe dni będą jak bieganie. jeszcze nie raz zabraknie Ci sił".

Pomiędzy myślami "dobiegniesz, albo zginiesz" pojawiają się te, że "biegnę już ostatni raz".

piątek, 3 czerwca 2011

umajone


Ten maj był jakiś taki właśnie. Refleksyjno- słoneczny. Przesycony.

czwartek, 2 czerwca 2011

ja, kot


Dnia kota potrzebuję. Przespania wszystkiego i dużej,pełnej miski miłości.