poniedziałek, 22 listopada 2010

piątek, 19 listopada 2010

bałagan



W moim pokoju, trochę jak w mojej głowie. Łóżko, biurko, komputer i jedna szafa na ubrania. Ktoś wystawił resztę mebli i wszystkie książki, graty leżą w kartonach. Układanie książek na NOWYCH regałach, byłoby doskonałą metaforą zaczynania wszystkiego NOWA. Jednak z racji tego, iż na razie do układania za bardzo przekonana nie jestem, wolę tajemnicę schowaną w pudła. Koty mają czego i gdzie szukać, a ja z perspektywy łóżka – białe ściany i więcej pozornego spokoju.

środa, 17 listopada 2010

poniedziałek, 15 listopada 2010

for ju


Życzę Ci: abyś na co dzień polegiwała sobie częściej dla relaksu niż z wyczerpania;
za rok ugotowała mi/nam najsmaczniejsze warzywka ever z nowego woka i w nowym ciepłym i pełnym miłości domu; oraz żebyś zawsze znajdywała czas na pstrykanie, a nos Twój tylko do sufitu był na sznurek podwieszony!

I wracaj już do Bres, to poświętujemy na nowo :)

niedziela, 14 listopada 2010

nie każdy musi być..



A Mamie i Tacie dziękuję za wpojone ideały!

piątek, 12 listopada 2010

here's the love to stop your heart


W maju była wielka woda i koncert Black Rebel Motor Cycle Club.

czwartek, 11 listopada 2010

wtorek, 2 listopada 2010